Jeśli jakieś królestwo wewnętrznie jest skłócone, to taki dom nie będzie mógł się ostać

 

Kościół w liturgii słowa, podczas Eucharystii przypomina wydarzenie z życia Jezusa, gdy został przez uczonych w Piśmie oskarżony o współpracę z szatanem, oraz posądzony, że ma ducha nieczystego. Jezus na te zarzuty odpowiedział przypowieścią, która miała uświadomić oskarżycielom, że w tym, co mówią nie ma logiki, ani sensowności. Szatan nie może niszczyć szatana.

 

Moi drodzy! 

Dlaczego uczeni w Piśmie w tak okrutny sposób potraktowali Jezusa? Bo doprowadziła ich do tego nienawiść. Jezus obnażał ich brak wiary i miłości. Nie zaakceptował ich postępowania. A w ich religijności dostrzegał wiele niedorzeczności.

Jedną z nich było nie zachowywanie przykazania miłości bliźniego. Człowiek, który wierzy w Boga powinien miłować ludzi. Wiara nie zezwala nikogo sądzić, oskarżyć, pozbawić bliźniego dobrego imienia. Ale, oni tego nie rozumieją.

Jezus wobec takiego zachowania nie był obojętny. Reaguje natychmiast i podejmuje apologię, czyli obronę. Dlaczego?

By im powiedzieć, że to, co czynią nie będzie im nigdy odpuszczone.

Sami Go nie przyjęli, a teraz ludzi chcą zniechęcić do Niego, posuwając się aż do oszczerstw i oskarżeń. Dobro nazywają złem, a złe dobrem. To jest straszny grzech. Grzech przeciwko Duchowi Świętemu. Uczeni w Piśmie pozbawieni miłości, szacunku do człowieka, życia w prawdzie są sami narzędziem w ręku szatana, dlatego Jezus stanowczo reaguje na ich zachowanie.

 

Moi drodzy!

Wobec przesłania tej Ewangelii nikt nie może przejść obojętnie. Każdy ochrzczony sam ma być z Jezusem i innym w tym pomagać.

To przesłanie Jezusa powinni wziąć sobie do serca:

- biskupi i kapłani

- osoby życia konsekrowanego

- a także wszyscy ze wspólnot kościelnych.

Św. Paweł biskupów i kapłanów poucza:

Zaklinam cię wobec Boga… głoś naukę, nastawaj w porę, nie w porę, [w razie potrzeby] wykaż błąd, poucz…. wykonaj dzieło ewangelisty, spełnij swe posługiwanie! (2 Tym. 4)trwaj w tym, czego się nauczyłeś i co ci powierzono, bo wiesz, od kogo się nauczyłeś… (2 Tym 3)zabiegaj o sprawiedliwość, wiarę, miłość, pokój …. sługa Pana nie powinien się wdawać w kłótnie… ale pouczać wrogo usposobionych, bo może Bóg da im kiedyś nawrócenie do poznania prawdy. (2Tym. 2)

 

Jeśli chodzi o osoby konsekrowane, to o ich roli mówią dokumenty Kościoła: powołane są do wyjątkowej więzi z Chrystusem… naśladowania Go w najbardziej radykalny sposób… przez czystość, ubóstwo i posłuszeństwo… i realizację rad ewangelicznych…. do oddania Mu się rzeczywiście niepodzielnym sercem…. po to, by przebywać z Chrystusem i by tak jak On, oddać się na zupełną służbę Bogu i bliźnim.… i być znakiem  niezwykłych darów które w pełni objawią się w każdym z nas, gdy przekroczymy próg wieczności i gdy zaczniemy oglądać Boga twarzą w twarz.

 

Co się zaś tyczy świeckich?

To na początku powiem, że zaangażowanie ludzi świeckich w sprawy Kościoła jest niezastąpione. Wszystkich świeckich trudno przekonać, by byli narzędziem w prowadzeniu bliźnich do Jezusa. Więc Kościół umożliwia tym bardziej gorliwym i włącza ich w małe wspólnoty, aby przez nich uaktywnić innych, dotrzeć do innych.

Świeccy we wspólnotach są nadzieją dla hierarchii, dla biskupa i proboszcza. To dzięki nim ma dokonywać się dzieło nowej ewangelizacji, czyli przekonywanie wszystkich chrześcijan, aby stosowali się do nauki Ewangelii.

Dzisiaj święccy są tym bardziej potrzebni, bo czasy nie są łatwe. Jak się obserwuje życie ludzi to, jakby urzeczywistniały to, o czym pisał św. Paweł:  Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądań - ponieważ ich uszy świerzbią - będą sobie mnożyli nauczycieli. Będą się odwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom. (2 Tym.4)

A wiedz o tym, że w dniach ostatnich nastaną chwile trudne. Ludzie bowiem będą samolubni, chciwi, wyniośli, pyszni, bluźniący, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, niegodziwi, bez serca, bezlitośni, miotający oszczerstwa, niepohamowani, bez uczuć ludzkich, nieprzychylni, zdrajcy, zuchwali, nadęci, miłujący bardziej rozkosz niż Boga. Będą okazywać pozór pobożności, ale wyrzekną się jej mocy.  (2 Tym. 2)

 

Moi drodzy!

W dzisiejszych czasach mieć odwagę bronić Chrystusa, Kościoła, duchowieństwo – to w pewnym sensie heroizm. Stąd ochrzczeni niechętnie chcą włączać się w te małe wspólnoty.

Wyście się odważyli.

Przez to samo nie raz pewnie jesteście poniżani, odbiera się wam dobre imię, a może nawet doznajecie prześladowań.

Za to, że jesteście w Akcji Katolickiej, Radzie Duszpasterskiej, Rycerstwie Niepokalanej, Grupie św. Andrzeja Boboli, ministrantem czy w scholi – dziś chciałbym wszystkim podziękować i wyrazić słowa szacunku i uznania.

 

Jednocześnie chciałbym was prosić, byście pomimo trudności nie schodzili z drogi angażowania się w sprawy Jezusa. Nie przestali angażować się w sprawy parafii.

Ten rok jest bardzo ważny w naszej wspólnoty.

- Po 13 latach odbędą się misje parafialne w dniach od 4-9 maja.

- Misje poprzedzi peregrynacja różańców po domach w miesiącu kwietniu.

- 11 maja w wymiarze archidiecezji przemyskiej, a 16 maja w wymiarze parafii obchodzić będziemy 25-lecie kultu św. Andrzeja Boboli w parafii.

Co będzie też wydarzeniem ważnym.

- 19 maja i 20 maja będziemy mieli Msze św. prymicyjne diakona Piotra Rączki. Kapłan z parafii po 18 latach.

- 15 września dziękować będziemy Panu Bogu za 25 lat powstania w parafii Niepokalanowa Żeńskiego.

 

Wymienione uroczystości wymagać będą od Parafian duchowego przygotowania, ale i właściwego przeżycia. To jest wielka szansa dla Parafian pogłębienia wiary i zaangażowania w sprawy apostolskie.

Już dziś pomyślcie, co na uczynicie, jako poszczególna wspólnota w parafii, by w te wydarzenia religijne włączyć wszystkich parafian.

 

Miejcie i to na uwadze, że wobec tak doniosłych uroczystości, szatan nie będzie zasypiał.

Nie dajcie się zwieść. Bądźcie czujni. Módlcie się dużo. Bądźcie sługami jedności i zgody. Uczyńcie wszystko, aby godnie przygotowywać się do wielkiego świętowania w parafii. Od was dużo zależy, jak to świętowanie będzie przebiegać.

 

Dlatego cieszę, że w tym naszym spotkaniu biorą udział parafianie, którzy piastują funkcje społeczne w naszych wioskach: Kostarowcach i Strachocinie. Mam na myśli: sołtysów, dyrektorzy szkół, odpowiedzialnych za Straż Pożarną, czy Koło Gospodyń Wiejskich.

 

Wszystkich was polecam Bożej opiece i oddaję Matce Bożej i naszym świętym – niech czuwają nad nami w przeżywaniu Roku Wiary. Amen

 


Copyright © 2011-2024 EB

Jesteś naszym: 490169 gościem.