Do strony tytułowej

  Parafia Strachocka  

  Sanktuarium Świętego Andrzeja Boboli  

  Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rycerstwa Niepokalanej  

  Informacje dla pielgrzymujących do Strachociny  

  Mówi ksiądz Proboszcz, Józef Niżnik  

W Strachocinie Pochodzenie Formacja "Duszochwat"
Męczeństwo Dzieje kultu Święty Patron
Modlitwy W literaturze Encyklika Linki

Sanktuarium Świętego Andrzeja Boboli w Strachocinie

krzyż

Pochodzenie Świętego Andrzeja Boboli

      Andrzej Bobola jest świętym, o którym nie mamy pewnych wiadomości dotyczących miejsca i daty urodzenia, a także o jego rodzicach. Wiele cennych dokumentów, jak na przykład metryki, zaginęło bezpowrotnie w zawieruchach wojennych, nawiedzających tak często Polskę w owych czasach.
      Zresztą dla ludzi tamtych czasów wystarczały ogólnikowe określenia; że ktoś jest Małopolaninem, Wielkopolaninem, Prusakiem, Litwinem itp. Źródłem informacji o Andrzeju Boboli są dla nas zachowane katalogi jezuickie. Ale i w nich nie znajdziemy dokładnej daty urodzin Św. Andrzeja, bo takich dokładnych danych katalogi nie podawały, ograniczając się jedynie do informacji, że ktoś ma na przykład 30 lat. Możemy się tylko z nich dowiedzieć, że Andrzej Bobola urodził się w 1591 roku między sierpniem a grudniem. Ponieważ Bobolowie dali synowi na imię Andrzej, możemy przeto zakładać, że urodził się on w dniu 30 listopada - w którym przypada uroczystość Św. Andrzeja Apostoła.
      Duże trudności przedstawia także ustalenie miejsca urodzenia Świętego. Wiele jednak wskazuje na to, że Andrzej Bobola urodził się w Strachocinie koło Sanoka. Ale, czy na pewno? Pytanie to wydaje się bardzo sensowne dla tych, którzy choć trochę znają postać Św. Andrzeja Boboli. Przecież przez wiele wieków Święty z parafią Strachocina nie miał nic wspólnego i nie było tutaj jego kultu. Kult św. Andrzeja w parafii Strachocina jest wydarzeniem lat osiemdziesiątych naszego stulecia, a pochodzenie Świętego ze Strachociny, dla niektórych historyków w Polsce poddawane jest w wątpliwość.
      Pierwszym człowiekiem który zwrócił uwagę na pochodzenie Św. Andrzeja Boboli ze Strachociny k/Sanoka jest ks. Jan Poplatek, jezuita. W książce: "Błogosławiony Andrzej Bobola Towarzystwa Jezusowego. Życie, męczeństwo i kult" wydanej w 1936 roku wyraża opinię, że Andrzej Bobola urodził się w Strachocinie.
      Rodzi się więc pytanie: dlaczego dopiero w XX wieku pochodzenie Św. Andrzeja wiąże się ze Strachociną? Dlaczego wcześniej pochodzenie Świętego łączono z ziemią sandomierską czy w pewnym okresie z Mazowszem? Odpowiedź nie należy do łatwych. Św. Andrzej w żadnym z dotychczas znanych dokumentów, nie napisał, gdzie się urodził. W podaniu o przyjęcie do zakonu podpisał się "Andrzej Bobola Małopolanin".
      Ks. Poplatek oparł swoje twierdzenie o pochodzeniu Św. Andrzeja ze Strachociny na podstawie dokumentów mówiących o tym, że Strachocina była własnością rodziców Św. Andrzeja i tutaj jego rodzice mieszkali. W 33 lata po urodzeniu Andrzeja musieli wyjechać ze Strachociny z powodu najazdu Tatarów, którzy w 1624 r. całkowicie zniszczyli wioskę. Wtedy spalony został kościół, wraz z plebanią spłonął ówczesny proboszcz, a z ludzi uratowali się tylko ci, którzy znaleźli schronienie w pobliskich lasach. O pobycie szlachty Bobolów w Strachocinie mówią też dokumenty zachowane w naszym archiwum archidiecezjalnym w Przemyślu. Spory toczone pomiędzy szlachcicem Bobola, a plebanem strachocińskim stanowią ważny dodatek do kultu Św. Andrzeja Boboli w Strachocinie.
      Ks. Mirosław Paciuszkiewicz w książce "Znów o sobie przypomniał. Święty Andrzej w Strachocinie" pisze: Po ukazaniu się dzieła ks. Jana Poplatka już chyba nie powtarzano twierdzenia, że Andrzej Bobola urodził się w Pińsku czy Pułtusku. Zdecydowanie zaczęła się utrwalać opinia, że miejscem urodzenia jest Strachocina. Tę nazwę znany biograf wymienia dwadzieścia pięć razy.
      W innym miejscu napisze: Odpadają także okolice Sandomierza. Wyraźne ślady prowadzą do Strachociny. Współczesne publikacje jezuickie mówiące o Św. Andrzeju Boboli, jednoznacznie opowiadają się za Strachociną, jako miejscem urodzenia.
      Zaznaczyć należy, że w Strachocinie niedaleko kościoła od niepamiętnych czasów, jedno ze wzgórz nazywa się Bobolówka. Na wzgórzu tym znajduje się tzw. "resztówka" pozostałość po dworku. Wzgórze to zdobią kilkuwieczne dęby w liczbie około 40.

Ks. Józef Niżnik                              
(z książki "Św. Andrzej Bobola. Niestrudzony wyznawca Chrystusa")

 

  Do góry strony


 
Tłem jest trawa pochodząca z widoku na Strachocinę wykorzystanego jako tło strony tytułowej.